Plany flotowe Enter Air do 2027 r.

Dodatkowe samoloty zwiększą możliwości przewozowe w kolejnych latach oraz i pozwolą obsłużyć ruch turystyczny także na innych rynkach. Warto dodać, że Enter Air pozyskuje samoloty tylko w przypadku zapotrzebowania rynku czarterowego i tour operatorów. Przewoźnik nie wyklucza także wynajmu samolotów na zasadach ACMI (jak obecnie Air Explore). - Popyt jest większy niż nasze możliwości pozyskania załóg i możliwe, że będziemy potrzebowali także samolotów pozyskanych na zasadzie ACMI - mówi nam Grzegorz Polaniecki, dyrektor generalny Enter Aira.
 
Pięć nowych MAX-ów
 
Według informacji jakie nam przekazał Polaniecki, wynika, że w okresie od kwietnia 2026 do lutego 2027 do floty dołączy pięć boeingów B737-8 MAX. W 2026 przylecą trzy maszyny tego typu, a ich dostawy są wstępnie planowane od kwietnia do lipca. Natomiast kolejne dwa mają dotrzeć do linii z początkiem 2027 r. Nowe maszyny powinny otrzymać następujące rejestracje: SP-EXJ, SP-EXL, SP-EXM, SP-EXN, SP-EXO.
 
Pozyskiwane maszyny będą to nowe samoloty, dostarczane prosto z fabryki Boeinga w Renton. Część z tych samolotów to maszyny tzw. white tails, z których odbioru, głównie z przyczyn finansowych lub operacyjnych, rezygnują przewoźnicy.
 
Linia nie wyklucza dalszych zamówień nowych samolotów od Boeinga, aby wrócić do kontraktów złożonych jeszcze przed pandemią koronawirusa, z której powodu dostawy 737 MAX zostały przesunięte o kilka lat i następnie zamienione na dostawy samolotów od firm leasingowych, które są obecnie realizowane. Ale wymiana floty na nowszy typ B737-8 jest w dłuższej perspektywie czasu nieunikniona. 
 
Kolejne dwa B737-800
 
Do floty Entera dołączą także dwa boeingi B737-800. Pierwszy z nich, to samolot o oznaczeniu LN3997/MSN38107. Wspomniany B737 wyprodukowany został w kwietniu 2012 r., w którym to trafił do brytyjskich linii Thomson Airways (G-TAWH) i latał w nich do 1 października 2017. Następnie po bankructwie przewoźnika, maszyna trafiła do TUI Airways, w którym lata do tej pory. Na pokład, podobnie jak pozostałe B737-800 Entera, zabiera 189 pasażerów.
 

Przewoźnik wybiera po raz kolejny B737-800, ponieważ problemem staje się miesięczna cena dzierżawy, która jest o ponad 100 tys. dolarów wyższa niż dwa/trzy lata temu, a przypadku nowych B737 MAX jeszcze wyższa. Grzegorz Polaniecki wielokrotnie wspominał na łamach naszego portalu, że jest duży popyt, pomimo tego, że ceny tak bardzo rosną. Dla rodzimej linii posiadanie floty złożonej tylko z 737 MAX jest zwyczajnie za drogie, mimo oszczędności jakie daje ten samolot w kwestii konsumpcji paliwa.
 
W nieoficjalnych rozmowach lessorzy przyznają, że dotychczasowe problemy Boeinga i mała dostępność samolotów wywindowały ceny ostro w górę. Za B737-800 musimy zapłacić widełki 250-300 tys. dolarów miesięcznie. Natomiast leasing B737 MAX, to już koszt co najmniej 400 tys. dolarów miesięcznie, a momentami kwota ta oscyluje nawet w okolicach 450-460 tys. dolarów miesięcznie. Nie znamy cen płaconych przez Enter Air, ale jej prezes przyznaje jedynie, że są dużo niższe niż średnie rynkowe, gdyż Enter jest uważany za stabilny biznes, na silnym rynku, który dodatkowo ma profesjonalne zaplecze techniczne. 
 
Flota przewoźnika

Flota Enter Air składa się aktualnie z 34 boeingów B737: 24 737-800NG i 10 737-8 MAX. Dla Entera latają obecnie także dwa B737-800 wynajęte (ACMI) od słowackiej linii Air Explore (OM-FEX i OM-KEX). Linia czeka na dostawę siedmiu boeingów B737: dwóch B737-800 oraz pięciu B737-8 MAX.